Jak tradycja nakazuje…
Klasowe spotkania wigilijne to czas nie tylko kosztowania domowych wypieków, kolędowania czy wręczania podarków. To czas zadumy na mijającym rokiem, rozmów, miłych słów. Uczniowie, śmiejąc się, licytowali się, kto więcej razy obejrzał „Kevina samego w domu”, ile par skarpet znaleźli pod choinką, jakie potrawy zjedzą tylko u babci, kto pierwszy zwątpił w Mikołaja.
Za co kochamy święta? Jest kolorowo, pachnie cytrusami, świecą lampki, wszędzie migoczą ozdoby. Każdego wzrusza sweterek z czerwonym nosem renifera Rudolfa, dmuchany Święty Mikołaj w holu. No i świąteczna choinka, która sprawia, że Boże Narodzenie posiada swój niepowtarzalny, magiczny klimat.